AUDI: R8 E-TRON USTANOWIŁ REKORD ŚWIATA

Audi R8 e-tron osiągnęło na Północnej Pętli toru Nürburgring, będącej najtrudniejszym odcinkiem testowym świata, najlepszy czas w historii seryjnych pojazdów z napędem elektrycznym.

Kierowca wyścigowy Markus Winkelhock, prowadzący sportowe Audi o dużej mocy, napędzane wyłącznie elektrycznie, pokonał tą trudną pętlę o długości 20,8 km w czasie 8:09,099 minuty.

– Audi R8 e-tron w pięknym stylu udowodniło swój potencjał na najtrudniejszym torze wyścigowym świata – powiedział Michael Dick, członek Zarządu ds. Rozwoju Technicznego AUDI AG. Jazda uwieńczona rekordem potwierdziła, że jesteśmy na właściwej drodze. Mobilność elektryczna w żadnym przypadku nie oznacza dla nas konieczności wyrzeczeń i poświęceń, wręcz przeciwnie – oznacza emocje, sportową rywalizację i radość z jazdy.

Michael Dick sam odbył krótką jazdę za sterami Audi R8 e-tron.

Jak imponujący jest czas przejazdu: 8:09,099 min., pokazuje porównanie z najlepszym jak dotąd czasem toru, osiągniętym przez pojazd napędzany silnikiem spalinowym. Wynosi on 7:11,57 min., a jego zdobywcą jest Gumpert Apollo Sport, napędzane benzynowym silnikiem Audi V8 o mocy 515 kW (700 KM).

Napęd Audi R8 e-tron, za kierownicą którego Markus Winkelhock ustanowił rekord na Pętli Północnej, w każdym detalu odpowiada napędowi w modelu seryjnym, który pod koniec roku pojawi się na rynku. Jego oba silniki elektryczne generują łącznie moc 280 kW i moment obrotowy 820 Nm. Ponad 4900 Nm jest przenoszone na tylne koła podczas ruszania tego samochodu z miejsca.

Od 0 do 100 km/h Audi R8 e-tron przyspiesza w ciągu 4,6 sek. Najwyższa prędkość auta jest zwykle ograniczona do 200 km/h. Podczas bicia rekordu podwyższono ją do 250 km/h.

Litowo-jonowy akumulator Audi R8 e-tron magazynuje 49 KWh energii elektrycznej, co wystarcza na ok. 215 km jazdy. Kształt akumulatora, w formie litery T, pozwala na zamontowanie go w tunelu środkowym, pomiędzy przedziałem pasażerskim, a tylną osią. Podczas hamowania, akumulator jest ładowany metodą rekuperacji. Ultralekką karoserię Audi R8 e-tron zbudowano głównie z aluminium i z CFRP, co sprawia, że to sportowe auto o wysokiej mocy, mimo stosunkowo dużego akumulatora, waży jedynie 1 780 kg.

Audi ustanowiło również inny rekord. Zaraz po zwycięskim przejeździe, Markus Winkelhock za kierownicą innego Audi R8 e-tron, którego prędkość maksymalną ograniczono do 200 km/h, zrobił dwie szybkie rundy. Ich czasy wyniosły kolejno 8:30,873 i 8:26,096 min, czyli wyraźnie poniżej progu dziewięciu minut.

– Taka jazda na czas to dla mnie niezwykłe przeżycie. Audi R8 e-tron jest rzecz jasna autem seryjnym, a nie autem wyścigowym z aerodynamicznymi dodatkami. Ale dzięki nisko położonemu środkowi ciężkości i odpowiedniemu dociążeniu tylnej części pojazdu, posiada cechy samochodu sportowego. Moment obrotowy, dzięki któremu silniki elektryczne dają mu taką moc, bije osiągnięcia wszystkich innych aut jakie znam, a to, że nie wydają przy tym żadnych dźwięków, było dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem. W chwilach, gdy potrzebna była dobra przyczepność, pomagał mi Torque Vectoring, czyli system selektywnego rozdziału momentu obrotowego na wszystkie koła – powiedział Markus Winkelhock.

32-letni kierowca, mieszkający w pobliżu Stuttgartu, ma spore doświadczenie pozwalające mu na prowadzenie porównań. Razem z Markiem Bassengiem, Christopherem Haase i Frankiem Stipplerem siedział za sterami Audi R8 LMS ultra, które wygrało 24-godzinny wyścig na torze Nürburgring kilka tygodni temu.

– W ciągu paru tygodni podjęliśmy szereg wyzwań i pokazaliśmy przy tym, że z wszystkimi naszymi koncepcjami napędu jesteśmy w ścisłej światowej czołówce. W maju nasze Audi R8 LMS ultra z dziesięciocylindrowym silnikiem wygrało 24-godzinny wyścig na tym samym torze. W połowie czerwca Audi R18 e-tron quattro odniosło triumf podczas dwudziestoczterogodzinnego wyścigu Le Mans, co było pierwszym zwycięstwem auta z napędem hybrydowym, odniesionym podczas najtrudniejszej na świecie imprezy tego typu. Teraz Audi R8 e-tron, napędzane wyłącznie elektrycznie, ustanowiło kolejny rekord na najbardziej wymagającym torze wyścigowym świata – podsumowuje bicie rekordu Michael Dick.