RAJD AKROPOLU 2016: KAJTO NAJSZYBSZY W KWALIFIKACJACH

ra_kwa1

Choć od ostatniego startu Kajetanowicza i Barana w szutrowej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy mija dziś 208 dni, to polscy Mistrzowie Europy nadal dobrze wiedzą jak szybko jeździć po luźnej nawierzchni.

Reprezentanci LOTOS Rally Team rozpoczęli rywalizację w legendarnym Rajdzie Akropolu i na odcinku kwalifikacyjnym wywalczyli najlepszy czas.


Zobacz także:

RAJDY

RAJD AKROPOLU 2016

KAJETANOWICZ W MISTRZOSTWACH EUROPY


 

Kajetan i Jarek, jadący Fordem Fiesta R5 Evo, pokonali m.in. wiceliderów mistrzostw – Łukjaniuka i Kapustina (Ford Fiesta R5 Evo) i Wicemistrzów Europy juniorów – Sirmacisa z Siminisem (Skoda Fabia R5). Dzisiejszy triumf to już siódme wygrane kwalifikacje w historii wspólnych startów Kajetanowicza i Barana w FIA ERC. To także trzynasty w sumie, a piąty z rzędu, odcinek kwalifikacyjny, który załoga LOTOS Rally Team kończy w pierwszej trójce.

Wygranie odcinka kwalifikacyjnego oznacza, że to Kajetanowicz jako pierwszy będzie wybierał kolejność startową do jutrzejszych odcinków specjalnych, tak ważną w rywalizacji w rajdach szutrowych. Zwycięzca kwalifikacji może wybrać sobie optymalną pozycję, by nie tracić cennych sekund z powodu zalegającego na drodze luźnego szutru, ale jednocześnie nie ryzykować jazdy po nawierzchni mocno zniszczonej przez poprzedzające załogi.

W piątek o 17:30 czasu polskiego rajd rozpocznie oficjalny start spod pomnika Leonidasa w Termopilach.

Walka o zwycięstwo w 62. edycji greckiego rajdu rozpocznie się w sobotę, 7 maja. Na pierwszy etap zawodów składają się trzy, dwukrotnie przejeżdżane szutrowe odcinki specjalne: New Gravia (25,7 km), Amfissa (14,29 km) oraz Paleohori (12,43 km). Pierwsza z sobotnich prób to wspinający się na 1442 m npm. odcinek. 7 maja załogi będą miały do przejechania łącznie niemal 105 km OS-owych.

Do rywalizacji w Rajdzie Akropolu jego ubiegłoroczni triumfatorzy – Kajetanowicz i Baran stają jako liderzy klasyfikacji generalnej Rajdowych Mistrzostw Europy – z 22 punktami przewagi nad drugim w klasyfikacji Aleksiejem Łukjaniukiem.

Kajetan Kajetanowicz (Automobilklub Polski): Fajnie, że nie zapomnieliśmy jak szybko jeździć po szutrze, bo ponad 200 dni przerwy od startów na tej nawierzchni na pewno robi swoje. Dziś szybko odzyskaliśmy dobry feeling i wygraliśmy odcinek kwalifikacyjny. Różnice na mecie nie były zbyt duże, ale to świetna wiadomość, która zwiastuje dobrą, emocjonującą walkę. Do Rajdu Akropolu można podejść na dwa sposoby. Pierwszy to cisnąć na maksa i toczyć zaciętą walkę z krwi i kości, ale na tutejszych odcinkach taka jazda może się źle skończyć dla samochodu. Drugi sposób to jazda nieco wolniejsza, ale to z kolei sprawia, że trudniej utrzymać koncentrację, niezbędną do tego, żeby jechać czysto i bez przygód. Dlatego najlepiej znaleźć optymalną harmonię między jednym i drugim sposobem – jechać na tyle pewnie, by dojechać do mety, ale także na tyle szybko, by na rampę wjechać na pierwszym miejscu. Już od wielu dni, od testów, od zapoznania z trasą ciągle myślę o tym, jak to zrobić, jakie dobrać opony, jak ustawić samochód i jak zmierzyć się z tą ekstremalnie trudną trasą Rajdu Akropolu. Może ktoś mi podpowie?

Jarek Baran: To jest zupełnie inny Rajd Akropolu niż ten, w którym startowaliśmy w dwóch poprzednich sezonach. Jesteśmy na dużo większych wysokościach, odcinki mają bardziej górzystą konfigurację i przypominają klasyczne edycje tej imprezy. Szczególnie na dwóch najdłuższych odcinkach każdego dnia widać kilka zdecydowanie różnych partii – są miejsca szerokie, jak i bardzo wąskie, szybkie, jak i mocno kręte, z dobrym, utwardzonym, równym szutrem, jak i bardzo kamieniste. Jeśli jest jakaś rzecz decydująca o wynikach rajdu to sądzę, że są to miejsca, w których trzeba – według starej zasady – pojechać rozsądnie, odrobinę mocniej szanując i oszczędzając samochód.

Wyniki odcinka kwalifikacyjnego
1. Kajetan Kajetanowicz – 2.19,938 min.;
2. Aleksiej Łukjaniuk (Rosja) – strata 0,095 sek.;
3. Ralf Sirmacis (Łotwa) – 1,732 sek.;
4. Jaromir Tarabus (Czechy) – 3,124 sek.;
5. Wojciech Chuchała – 4,095 sek.;
6. Raul Jeets (Estonia) – 4,652 sek.;
7. Lambros Athanassoulas (Grecja)- 4,736 sek.;
8. Jarosław Kołtun – 4,790 sek.;
9. Antonin Tlustak (Czechy) – 5,864 sek.;
10. Federico Della Casa (Szwajcaria) – 7,046 sek.