RAJD FARAONÓW 2014: PODIUM CORAZ BLIŻEJ (4. ETAP)

By
Redakcja
– 23 maja 2014Opublikowany w: Sport

RF 40

Polscy zawodnicy uczestniczący w Rajdzie Faraonów, rundzie Pucharu Świata FIA i FIM są coraz bliżej sukcesu. Podczas czwartego, przedostatniego etapu umocnili swoje pozycje.

Samochodowa załoga Orlen Team i Automobilklubu Polski, Marek Dąbrowski i Jacek Czachor zajęła dzisiaj czwarte miejsce i obroniła trzecią pozycję w wynikach generalnych. Zaledwie 3 minuty i 18 sekund dzieli Rafała Sonika od historycznego podium w klasyfikacji łącznej motocykli i quadowców.

Zobacz także:
SPORT
RAJD FARAONÓW 2014

Do tej pory w historii rajdów Pucharu Świata FIM nie dokonał tego jeszcze żaden zawodnik. Na piątkowym etapie Rajdu Egiptu krakowianin odrobił kilkanaście minut do Stefano Chiussi i ponownie zdeklasował rywali w swojej klasie.

Jutro ostatni etap z Baharii do Kairu i ceremonia mety pod piramidami w Gizie.

RF 41

Czwarty etap pustynnych zmagań stanowiła pętla poprowadzona po piaszczysto – kamienistej nawierzchni Pustyni Libijskiej wokół oazy Baharia. Załoga Orlen Team i Automobilklubu Polski na trasę rywalizacji wyruszyła jako czwarta. Szybkie tempo zagwarantowało Polakom czwarte miejsce w wynikach dnia, 15.31 min. za zwycięzcą – Yazeedem Al.-Rajhi. Etapowe podium uzupełnili Nasser Al.-Attiyah (44 sek. i Erik Van Loon (+6.27 min.).

– Dzisiaj pojechaliśmy praktycznie bezbłędnie i dzięki temu obroniliśmy trzecią pozycję. Wygląda na to jednak, że walka będzie trwała do ostatniego kilometra. Mamy prawie dziesięć minut przewagi nad kolejnym w stawce Holendrem – Van Loonem. On jednak mocno atakuje i jutro trzeba będzie naprawdę jechać szybko i bezbłędnie, żeby skończyć na podium – powiedział Marek Dąbrowski.

– Pustynia Libijska pokazuje każdego dnia swoje inne oblicze. Dzisiaj udało nam się jednak wszystko tak, jak sobie zaplanowaliśmy, bez żadnych przygód, ani pomyłek nawigacyjnych. Jeśli chodzi o klasyfikację, to nic jeszcze nie zostało rozstrzygnięte. Jutro ostatni dzień rajdu i znów damy z siebie wszystko, żeby obronić naszą pozycję – dodał Jacek Czachor.

Rywalizujący Toyotą Hilux nasi rajdowcy zachowali trzecie miejsce w wynikach rajdu. Na jeden dzień przed końcem rywalizacji mają 9.35 min. przewagi nad kolejnym w stawce Erikiem Van Loon, a od lidera dzieli ich ponad godzina. W rajdzie po czterech etapach prowadzi Yazeed Al.-Rajhi, który wyprzedza Nassera Al.-Attiyah o 8.22 min.

RF 42

Czwartego dnia na piaskach Sahary rajdowcy mieli do pokonania 315 km odcinka specjalnego, ponownie w bardzo zróżnicowanym terenie.

– Łańcuchy wydm, sporo kamienistych odcinków i ostatnie kilometry prowadzące przez pobliską, pełną palm oazę. Kolejny dzień, który utwierdza mnie w przekonaniu, że jest to chyba najpiękniejsza pustynia świata. Poza tym, że miałem dziś ogromną przyjemność z jazdy, jestem zadowolony, bo odrobiłem kolejne minuty dzielące mnie od trzeciego w klasyfikacji generalnej motocyklisty. To oznacza, że jutro, jadąc tym samym mocnym, ale rozważnym tempem, mam szansę osiągnąć swój cel. Nie będę jednak walczyć o to za wszelką cenę. Cały czas powtarzam, że najważniejsze są punkty do Pucharu Świata – mówił Rafał Sonik, kapitan Poland National Team na biwaku w Baharii.

RF 43

strong>WYNIKI 4. ETAPU PHARAON RALLY

Samochody
1. Yazeed Al-Rajhi i Timo Gotshalk (Toyota Hilux) – 2:59.05 godz.;
2. Nasser al-Attiyah i Matthieu Baumel (Mini All4 Racing) – strata 44 sek.;
3. Erik Van Loon i Wouter Rosegaar (Mini All4 Racing) – 6.27 min.;
4. Marek Dąbrowski i Jacek Czachor (Toyota Hilux) – 15.31 min.;
5. Miroslav Zapletal i Maciej Marton (Hummerr H3 Evo II) – 22.31 min.;
6. Yuriy Sazanov i Alexandr Moroz (Hummerr H3 Evo V ) – 47.26 min.;
7. Władimir Wasiliew i Konstantin Żilcow (Mini All4 Racing) – 57.00 min.;
8. Yasir Saidan i Laurent Lichtleuchter (Toyota Prado) – 1:24.40 godz.;
9. Benoit Maurice i Frederic Ganache (SMG) – 1:50.10 godz.

Klasyfikacja generalna po 4. etapie 1. al-Rajhi 11:29.47 godz.; 2. al-Attiyah – strata 8.22 min.; 3. Dąbrowski – 1:11.00 godz.; 4. van Loon – 1:21.25 godz.; 5. Wasiliew +1:54.55 godz.

Quady
1. Rafał Sonik – 4:14.39 godz.;
2. Eduardo Marcos Echaniz – strata 1:04.45 godz.;
3. Stefano Dalla Valle – 1:41.14 godz.

Klasyfikacja generalna po 4. etapach: 1. Rafał Sonik -17:09.39 godz.; 2. Stefano Dalla Valle – strata 6:42.00 godz.; 3. Eduardo Marcos Echaniz – 21:11.19 godz.