WYŚCIGI GÓRSKIE: W ZAŁUŻU BYŁO DESZCZOWO I CIEKAWIE

Wg_2_1

Inauguracja sezonu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski w Załużu przebiegała pod dyktando zagranicznych gości. Zarówno w pierwszej, jak i drugiej rundzie GSMP triumfowali Słowacy.

Pierwszego dnia najszybszy był Josef Beres w Mitsubishi Lancer Evo 3 grupy E1. Drugiego triumfował Igor Drotar w Lancerze WRC, który wcześniej był drugi.

sponsorenault


Zobacz relacje:

SPORT


 

Josef Beres osiągnął 2.22,169 minuty, ustanawiając nowy rekord trasy Wujskie – Tyrawa Wołoska. Dobrze spisali się w zawodach Waldemar Kluza (Mitsubishi Colt), który stawał na podium oraz debiutant Tomasz Myszkier (Porsche 911).

Powiedzieli po zawodach:

wg_2_2

Waldek Kluza: Trudno podsumowania GSMP Załuż nie zacząć od pogody i warunków, jakie nam zgotowała. Z drugiej jednak strony, nie można tego nazwać zaskoczeniem, ponieważ rok temu było podobnie. Mieliśmy w ten weekend piękną słoneczną pogodę, ale prognozy o opadach też się sprawdziły. Pierwsze kilometry były dość nerwowe, ale z czasem udało się wyeliminować kilka błędów, złapaliśmy rytm i było coraz lepiej. Nasze czwarte miejsce w generalce i trzecie w GSMP to dobre otwarcie sezonu. Niedziela rozpoczęła się piękną słoneczną pogodą, ale wystarczyło tego tylko na podjazd treningowy. Później pojawiły się chmury i było tylko kwestią czasu, kiedy spadnie deszcz. Ze zmianą opon czekaliśmy do ostatniej chwili, ale była to dobra decyzja. Na naszym podjeździe środkowym fragmentem trasy płynęło już dużo wody. Do ostatniego podjazdu musieliśmy, aż dwa razy powtarzać start, więc nerwów nie brakowało. Ostatecznie, mimo kilku „zwrotów akcji” dla nas ten weekend musimy podsumować bardzo pozytywnie. Zrealizowaliśmy plan w 100 procentach – dwukrotnie stanąłem na podium GSMP. Wywozimy z Załuża solidny zapas punktów i pozycję wicelidera w klasyfikacji generalnej. Na bardzo szybkiej trasie brakowało trochę mocy. Samochód spisywał się bardzo dobrze, a ja mimo, że nie uniknąłem kilku błędów to wyciągnąłem też ważne wnioski. Bardzo pomocna okazała się testowana przez nas kamera Smarty Cam HD GP naszego partnera, firmy AiM Sportline. Dziękuje całemu zespołowi za ciężką pracę przed i podczas tego weekendu. Karol i Filip wykonali kawał dobrej roboty. Podziękowania również dla Marka i Mateusza. Dziękuje naszym kibicom, a partnerom za niezbędne zaplecze: ProfiAuto, Stalco, TRW, AutoCzesciValdi.pl, Millers Oils, Rally-Tech.pl, Kopalnia Mocy oraz Buchti.pl Dziękuje także za pomoc i patronat medialny portalowi GSMP.pl.

wg_2_3

Tomasz Myszkier: Wyścigiem w Załużu rozpoczęliśmy nowy sezon GSMP i było to bardzo mocne otwarcie. Nie tylko ze względu na stawkę szybkich zawodników, ale także w dużym stopniu przez pogodę,. Rok 2015 to sporo zmian i wyzwań dla naszego zespołu. Zdecydowaliśmy się zmienić samochód na Porsche 911. Rozwijanie i dopracowanie nowego projektu, jest dla nas w tym sezonie priorytetem. Jazda w deszczu zawsze jest dużym wyzwaniem, ale staraliśmy się z tego weekendu wyciągnąć jak najwięcej doświadczeń i nauki. Coraz lepiej czuje się w samochodzie i poznaje jego możliwości. Jak pokazał pierwszy wyścigowy weekend, rywalizacja jest zacięta, więc trzeba konsekwentnie pracować, żeby być konkurencyjnym. Jestem zadowolony z tempa, jakie na tą chwilę udało się osiągnąć. Dużo jeszcze jest do poprawy, ale idziemy w dobrą stronę. Warunki, które mieliśmy do dyspozycji nie zawsze były sprawiedliwe i momentami trzeba było mieć sporo szczęścia do pogody, ale taki już urok tego sportu. Dziękuje kibicom za świetną atmosferę i partnerom: Sentoza Golf, IRMEX.eu, VECO, KJK Tools, którzy wspierają nasze starty w Mistrzostwach Polski. W tym sezonie swoim patronatem objął nasz zespół również portal GSMP.pl. Czas przygotowywać się do kolejnego wyścigowego weekendu w Siennej.

WG_2_cw1

Radek Ćwięczek (Renault Clio): Zawody w Załużu za nami, a ja jestem bardzo zadowolony z przebiegu całego weekendu. Po raz pierwszy jechałem na typowo wyścigowej oponie, która trochę inaczej pracuje niż rajdowy slick, na którym ścigałem się przez ostatnie trzy lata. Jestem przekonany, że w Siennej będę już potrafił wykorzystać Avon’a w sposób odpowiedni. Sobotnie zawody były bardzo emocjonujące, a piąte miejsce uważam za przyzwoite. W tak licznej i silnej klasie to był dobry start sezonu. Niedziela to zmienna aura, pierwszy podjazd wyścigowy po suchym dał trzecie miejsce, a finałowy w deszczu okazał się bardzo dobry, co dało mi drugą lokatę podczas drugiej rundy GSMP. To drugie miejsce dało mi wiele radości, zwłaszcza że podkarpacka trasa nie należy do moich faworytów. Mam ją już za sobą i z optymizmem patrzę na pozostałą część sezonu. Bardzo dziękuję wszystkim w zespole za pracę, kibicom za wsparcie i oczywiście moim partnerom CATKOP i Finish-A, bez których ten start był możliwy. Teraz miesiąc przerwy i rajdowa Sienna! Do zobaczenia. Partnerami naszego zespołu Ćwięczek Sport są CATKOP, Finish-A oraz Słodko Słone Catering. Patroni medialni: portal TopRally.pl, telewizja TVP Kraków, radio Eska oraz gazeta Auto-Moto Biznes.

wg_2_cw2

Fot.: Agnieszka Wołkowicz i Robert Duszyk