WYSOKA GRZĘDA BAJA DRAWSKO 2020: WYZWANIE DLA ZAŁÓG

Poligon w Drawsku Pomorskim to kultowe miejsce dla rajdów terenowych. Można tu wytyczyć bardzo trudne, ale dające ogromną frajdę z jazdy, trasy.

Organizowane tu Wysoka Grzęda Baja Poland i Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie są najdłuższymi tego typu rajdami w Polsce.


Zobacz także:

SPORT

DACIA DUSTER CUP


 

Praktycznie każdy kto się z nimi zmierzył, podkreśla, że było to niezwykle trudne starcie. Poligon w Drawsku Pomorskim wielokrotnie pokazywał, że potrafi pokonać najlepszych. Wygrywały i przegrywały tu takie ikony motorsportu jak Stephane Peterhansel, Jean-Louis Schlesser czy Nasser Al-Attiyah, oraz polskie gwiazdy jak Krzysztof Hołowczyc, Kuba Przygoński czy Adam Małysz.

– Na tych terenach rozgrywane są odcinki specjalne, które długością i trudnością dorównują Rajdowi Dakar – mówi Krzysztof Hołowczyc z Automobilklubu Polski, wielokrotny uczestnik Rajdu Dakar, który od lat rywalizuje w rajdach organizowanych w Drawsku Pomorskim.

Zawodnicy mierzą się z piaszczystymi partiami, szybkimi prostymi przez wzniesienia na otwartych przestrzeniach oraz krętymi i wąskimi leśnymi ścieżkami.

– Trasy w Drawsku Pomorskim to bardzo trudne miejsce dla aut, jest wiele piasku, nierówności i dziur, gdzie auto co chwilę podskakuje i poddawane jest dużym obciążeniom. Trasa jest dość szybka. W lesie jest dużo kałuż i błota, w które wpada się przy dużej prędkości, więc trzeba być czujnym – komentuje Kuba Przygoński (Automobilklub Polski, Orlen Team), aktualny lider Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych.

Utrzymanie dobrego tempa oraz prawidłowa nawigacja, zawsze były wymagające, a ostatnio dołączyła do tego nieprzewidywalna pogoda. Zawodnicy nie raz musieli pokonywać trasę w ograniczającym widoczność do zera kurzu i pyle. Tegoroczna Wysoka Grzęda Baja Poland pokazała jakim wyzwaniem jest walka z błotem i potężnymi kałużami. Zawodnicy nieprzygotowani odpowiednio do startu, szybko otrzymują lekcję pokory.

– Wszyscy mówili mi “zobaczysz jak wygląda Drawsko Pomorskie”, wydawało mi się, że przesadzają. Długie i wymagające odcinki specjalne były wyzwaniem dla zawodników i samochodów. Widziałem, jak kierowcy wysiadali z aut i padali ze zmęczenia na ziemię, a ich auta się gotowały. To pokazało mi, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie i jak szybko rajdowa trasa potrafi wszystko zweryfikować – mówi Pascal Brodnicki, znany kucharz i aktualny mistrz Polski w Dacia Duster Cup.

Teren, którego wszyscy nam zazdroszczą

Drawsko Pomorskie to trasy dla samochodów, ciężarówek, SSV, quadów i motocykli. Rywalizować można na każdym poziomie doświadczenia, budżetu i sprzętu, czyli każdy miłośnik jazdy w terenie znajdzie coś dla siebie.

– Zawdzięczamy to wyjątkowemu miejscu, oraz wieloletniej współpracy z Siłami Zbrojnymi RP, władzami lokalnymi i zaufanymi partnerami jak Wysoka Grzęda i Columna Medica. Miasto i Gmina Drawsko Pomorskie od lat wspiera organizację Baja Poland i Baja Drawsko Pomorskie. Dzięki uprzejmości Sił Zbrojnych RP mamy dostęp do ogromnego poligonu w Drawsku Pomorskim, którego wszyscy nam Polakom zazdroszczą. Ta współpraca trwa już ponad dekadę i jest wzorowa. Co chwilę słychać o problemach i odwoływanych imprezach, a rajdy w Drawsku Pomorskim co roku organizowane są na najwyższym poziomie – podkreśla Hołowczyc.

Rajdy w Drawsku Pomorskim to znakomita forma promocji sportów motorowych w Polsce i możliwość zaprezentowania się utalentowanym zawodnikom. Na rajdowych trasach zobaczymy walkę o sekundy gwiazd motorsportu, ale także tych co dopiero zaczynają i marzą o sportowej karierze.

– Fajne jest to, że wojsko pozwala nam ścigać się po tak świetnym terenie. Jeździ się tam niesamowicie, a trasy są zawsze dobrze przygotowane – dodaje Przygoński.

Wizytówka polskich rajdów cross- country

Zawodnicy spragnieni najtrudniejszych i najdłuższych rajdowych tras w Polsce, zawsze są mile widziani w Drawsku Pomorskim.

– Trasy na poligonie w Drawsku Pomorskim to wizytówka polskich rajdów. Pozwalają nam ułożyć odcinki specjalne w taki sposób, by dawały jak najwięcej frajdy z jazdy zawodnikom i to zawsze jest naszym głównym celem – podkreśla Marcin Fiejdasz, dyrektor rajdu Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie.

Możliwości ułożenia tras na poligonie jest wiele, a Fundacja Baja Poland stara się jak najlepiej wykorzystywać jego walory i wytyczać odcinki specjalne, które spodobają się miłośnikom szybkiej i widowiskowej jazdy.

– Uwielbiam trasy w Polsce, dlatego co roku tu wracam! podkreśla Martin Macík Jr, wielokrotny uczestnik Rajdu Dakar, kierowca potężnej rajdowej ciężarówki.

Już 9- 10 października podczas Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie czołowi zawodnicy ponownie zmierzą się z liczącą ponad 300 km trasą w Drawsku Pomorskim.

– Ponownie zobaczymy zaciętą walkę na trasach Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie. Zawody nie mogłyby się odbyć bez wsparcia Urzędu Miasta i Gminy Drawsko Pomorskie, Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko Pomorskie oraz oczywiście sponsora tytularnego Fermy Wysoka Grzęda i sponsora generalnego Kliniki Rehabilitacyjnej Columna Medica, za co bardzo dziękuję. Zapraszam wszystkich zawodników do udziału w rajdzie – dodaje Fiejdasz.

Pierwsze gwiazdy motorsportu już zgłaszają się do Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie. Listy zgłoszeń nadal są otwarte, więc możemy spodziewać się kolejnych utytułowanych i szybkich pretendentów do wygranej w rajdzie.